Nie pisałam długo, bo wstrzymałam oglądanie, ale chyba
dokończę ją – w końcu będzie to moja 100 drama. Nie wiem czy dodam recenzję
poprzednich dram, ale jak znajdę czas to chętnie napiszę, jako takie
podsumowanie. Ale nie piszę, żeby gadać o dramach…
Wcześniej pisałam, że maj będzie zakręcony – I JEST! Miałam
sobie załatwiać praktyki we Francji na cukierni, ale nie wyszło. Koordynator
mnie zlał totalnie i musiałam się ratować. Dzisiaj dostałam odpowiedz od innego
koordynatora – jadę do Niemiec – już 3 czerwca zaczynam pracę.
Czy się stresuje!? Strasznie! Po pierwsze mój niemiecki to
jakaś kpina, a po drugie idę na serwis. Znaczy w sumie nie ma żadnej filozofii,
ale zawsze stres. Co więcej nie jest to praktyka tylko umowa o pracę, co za tym
idzie – wynagrodzenie. Może dla Niemca 1100 € to mało na miesiąc, ale nie dla
mnie! Jadę na 3 miesiące – gdzie? Jeszcze nie wiem jaka miejscowość, ale coś
nadmorskiego. Miałyśmy jechać w 3 (ja i dwie koleżanki ze studiów), ale
dowiedziałam się, że one będą razem, a ja zostanę sama z jakąś Polką. Praca ma
polegać na serwisie w kawiarni/cukierni – coś jak u nas w Polsce jest cukiernia
„Sowa” – coś w ten deseń. W pierwszej chwili się podjarałam, bo myślałam, że
będę mogła pracować na cukierni, ale jednak serwis – nie szkodzi. Do tego
dochodzi jeszcze dofinansowanie z UE, więc jak wrócę – no trochę tej kasy wleci
^^
Ale muszę sesję przesunąć… pozostaje mi 7 dni na ogarniecie
jak największej ilości zaliczeń! Potem będę się martwić we wrześniu! Mam
nadzieję, że będę miała okazję pisać jakieś wspomnienia z tego wyjazdu – oby był
internet, jakikolwiek!
Z innych nowości!? Przyszły tydzień temu moje płyty BTS!
Zamówiłam obie wersje ‘Young Forever’, nikt prócz Sylwii nie rozumie dlaczego.
Kocham tych chłopaków, a kupowanie ich płyt to dla mnie tylko szczęście. Brakuję
mi jeszcze 3 płyt z ich dyskografii (jedną wiem, że już nie dostanę nigdzie,
gorzej z dostępnością jej, niż Infinite Limited Edition ‘Reality’). Co mogę
powiedzieć o płytach… SĄ CUDOWNE! Jak je rozpakowywałam to chciałam zostawić
jedną, żeby jak Sylwia wróci otworzyła, ale byłam zbyt podniecona kiedy
zobaczyłam, że w Day ver. mam kartę grupową, że aż musiałam zobaczyć jaką mam w
Night ver. (w głowie i na głos mówiłam tylko: Oby Jungkook, oby Jungkook) i
kiedy odwróciłam album do góry nogami i zobaczyłam autograf Jungooka, aż krzyknęłam!
To się nazywa fart!!
Kupiłam jeszcze jeden album BTS – ich pierwszy ful album ‘Dark&Wild’,
który sprawił, że pokochałam tych chłopaków i już nie widzę mojego życia bez
nich. W nim miałam kartę RapMona (UROCZA!). Słuchanie tej płyty na kinie
domowym to …. Tego się nie da opisać. Każdy wie, że dźwięk na płycie, a na
telefonie to dwie rożne bajki! Słuchanie albumu z płyty CD, robi wielką
różnicę.
I co ważne – zamawiałam z innej strony niż ostatnio. To już
trzecia strona jaką używam i zastanawiam się, czemu ja wcześniej z niej nie
skorzystałam. Tania przesyłka, ładnie zapakowana! Wzięłam najtańszą opcję
wysyłki jaka była – niezarejestrowana mała paczka (czas oczekiwania od 20 do 40
dni) – przyszła dokładnie w dwa tygodnie bez problemu! Można? Można! A jaka to
strona? Otóż: ktown4u.com – ostatnio było kpopmart, jeszcze wcześniej Yesasia –
obie te strony są nieopłacalne! Jest jeszcze jedna strona, która sprzedaje w
miarę tanio i też mam zamiar ją przetestować, ponieważ niektórych albumów jakie
chcę kupić nie ma już na ktown4u – ale to w swoim czasie! Póki co czekam jeszcze
na mój album Nam Woohyuna z Infinite, który zamówiłam na grupowym zamówieniu.
Zobaczymy kiedy przyjdzie – czy będę miała okazję go jeszcze zobaczyć – I hope
so!
Kolejny comeback jaki mnie ominie to EXO! Wydaje pełen album
i wyjeżdża w kolejną trasę – jak już wcześniej pewnie pisałam. Dobrze że ta
kasa wleci! Starczy mi pewne i na BTS i na EXO i na studia! Czas oszczędzać!
Zamówię album jak wyjdzie i zobaczę go – kiedyś! Ya, będzie tak jak z Infinite
w zeszłym roku… cały comeback mnie ominął – przed wyjazdem zobaczyłam tylko MV
do ‘Bad’!
Chciałabym napisać o koncercie B.A.P, ale byłaby do przesada
i straszny miszmasz. Dlatego poczekam na osobny post – mini relację! Tymczasem,
zostawiam piosenkę BTS na dole i idę odpoczywać, ponieważ jutro jest święto,
ale ja będę dzielenie robiła projekty na zaliczenie – fighting!